Uprzedzam, że ten wpis jest długi, bardzo, bardzo długi 🙂
5 dni w Zakopcu z Power Kidsami to nie lada wyzwanie fotograficzne 🙂 było głośno i wesoło i jeśli przypadkowo ktoś, kto akurat w tym samym czasie wędrował po górskich okolicach powie, że widział grupkę dzieci w zielonych czapeczkach, które przepięknie śpiewały i tańczyły w górskich dolinach, to będzie mówił o Nas 😉
Mogłabym tak pisać i pisać, ale jestem pewna, że zdjęcia zobrazują Wam dokładnie wszystko to, co się działo na obozie.
Jeszcze tylko słówko o Asi i Marcinie 🙂 Jeżeli chcecie aby Wasze dzieci były szczęśliwe, zaraziły się sportową pasją i spędzały bardzo kreatywnie czasz wraz ze swoimi małymi przyjaciółmi, to Akademia Power Kids prowadzona przez Asię i Marcina Rogowskich jest jedynym słusznym wyborem! A co najważniejsze dzieci są tam KOCHANE!
Wiem z doświadczenia mamy, która gdy chce odebrać syna, to słyszy:
-Mamoooo, mogę jeszcze zostać?
I nie ma znaczenia czy to po 1,5 godzinie treningu, czy trzydniowym wyjeździe z ciocią Asią. Zawsze jest mu mało! 🙂
Miłego 🙂
2 Komentarze
Izunia jesteś niesamowita:) to jest najlepsze podsumowanie super przygody tych dzieciaszków !!!!! Pozdrawiam 🙂
Iza zdjęcia są cudowne ….to był super obóz…najlepszy !!!! z najlepszymi <3